Tydzień zmagań w I lidze futsalu przyniósł znaczące rozstrzygnięcia dla białostockich drużyn. Jagiellonia Futsal potwierdziła swoją dominację, aplikując Futsalowi Szczecin aż pięć bramek i inkasując komplet punktów. Z kolei BAF Bonito po raz kolejny musiało uznać wyższość rywali, ulegając Wiara Lecha Poznań. Sytuacja kadrowa staje się coraz poważniejszym wyzwaniem dla zespołu zamykającego ligową tabelę.

Jagiellonia Futsal z imponującą formą

Podopieczni Jagiellonii Futsal zaprezentowali się z doskonałej strony podczas wyjazdowego starcia z Futsalem Szczecin. Już pierwsza połowa meczu należała do gości, którzy zdołali udokumentować swoją przewagę trzema trafieniami. Gospodarze nie potrafili znaleźć odpowiedzi na skuteczną grę ofensywną Jagiellonii. Po zmianie stron białostoczanie dołożyli kolejne dwa gole, pieczętując pewne zwycięstwo wynikiem 5:0. Ta wygrana jest kolejnym dowodem na dobrą dyspozycję drużyny, która wcześniej w Pucharze Polski rozgromiła Jaguar Gdańsk 9:1, zapewniając sobie awans do dalszych gier.

BAF Bonito w pułapce problemów kadrowych

Zupełnie odmienną historię pisze BAF Bonito. Ostatni mecz przeciwko Wiara Lecha Poznań, liderowi tabeli, okazał się niezwykle trudny dla zespołu z Białegostoku. Jak sami przyznali przedstawiciele klubu, drużyna zmagała się z poważnymi kłopotami kadrowymi. Konieczność dogrania drugiej połowy meczu przez pięciu zdrowych zawodników z pola, bez możliwości zmian, świadczy o skali problemu. Mimo pozornej szerokości składu, BAF Bonito znalazło się w sytuacji bez precedensu od początku istnienia klubu, co naturalnie przełożyło się na wynik końcowy 2:7.

Tabela ligowa i perspektywy na przyszłość

Rozdźwięk między formą obu białostockich drużyn jest znaczący. Jagiellonia Futsal plasuje się na wysokim, drugim miejscu w ligowej tabeli, dzieląc je z LSSS Lębork, z dorobkiem szesnastu punktów. Zespół z pewnością będzie dążył do podtrzymania dobrej passy i dalszej walki o czołowe lokaty. Z kolei BAF Bonito nadal pozostaje na ostatniej, dwunastej pozycji, nie zdobywszy dotychczas ani jednego punktu. Kluczowe dla zespołu wydaje się rozwiązanie problemów kadrowych, które umożliwiłoby skuteczną rywalizację z przeciwnikami i odrabianie strat w ligowym zestawieniu.